Książka Cezarego Łucyka cofa nas w czasy głębokiego PRL-u.
Dla jednych to zamierzchła przeszłość, dla innych – czasy młodości.
Poznajemy ten świat, śledząc losy setek bohaterów, zapisane na kartach podań i wniosków kierowanych do sądów, urzędów i zakładów pracy.
Na książkę składa się bowiem ponad 600 pism urzędowych sporządzonych przez Pawła Łucyka w Biurze Pisania Podań w Białymstoku w latach 1968–1986.